Posty

Wyświetlam posty z etykietą Recenzje

Player One

Obraz
  Tym razem film, tak aby choć na chwilę pomyśleć o czymś innym ;)    Player One – recenzja Świat wirtualny, kiedyś nowość, dziś już prawie rzeczywistość. Natknęłam się na ten film i nie żałuję, grupa odbiorców raczej okrojona. Jeśli nie lubicie motywu s-f to lepiej nie. Tak więc na początek dostajemy boga i zapatrzone w niego owieczki. Motywacje stare jak świat, a przełożone na współczesny, całkiem udany język.  Jest stwórca i są gracze, relacje między nimi … cóż z mojej perspektywy wyolbrzymione, ale umotywowane w filmie więc do przejścia, poza tym dobrze motywują działania i oddanie bohaterów, ale nie wynikajmy w szczegóły, w końcu może będziecie chcieli pooglądać... Minęły lata, świat już nie jest taki sam. Śmierć, głód i wszechobecna niechęć do tego co widzą oczy, a ukojenie można znaleźć za okularami, w świecie  OASIS.  Na początek dostajemy informację o śmierci stwórcy , tyle że jego śmierć oznacza szansę - wgrał zagadkę, przełoż...

The A List

Obraz
  Instagram 📚    Catstagram 🐾🐈      Niech pierwszy rzuci saszetą kocich przysmaków ten kto nie oglądał serialu dla nastolatek, gdy już te nastoletnie lata przeminęły prawie z wiatrem. 🐾🐈🐾 The A List – recenzja, niekoniecznie w 100% merytoryczna. Temat serialu oklepany i przemielony jak dobra kocia karma. Na początek dostajemy grupkę nastolatków i obóz na wysepce Peregrine. Jak to w większości seriali o nastolatkach mamy bogatą „rozpieszczoną” dziewczynę, przymilającą się koleżankę, kogoś ostającego do przyjętych przez nastolatków norm społecznych, chłopaka w którym zakochała się bogata nastolatka, dwójkę opiekunów i oczywiście czarny charakter.               Bez szczegółów bo i po co, może Was zaciekawi i będziecie chcieli pooglądać ;)       Zaczyna się... nastolatkowo, nie potrafię tego wytłumaczyć, ale sam klimat serialu wskazuje docelowego obiorcę, ale się tym nie przejmujemy, kot...

Na tapetę sam król

TO przyjaźń TO ściśnie za gardło, zaciśnie pętle wokół dłoni i otworzy oczy szerzej i szerzej, oby tylko później móc je zamknąć. Książka autorstwa Stephena Kinga jest porywającym powieścią, napisanym przecież przez samego Króla Horroru. Lecz ten tekst kryje w sobie o wiele więcej metafor niż można by mu przypisać, w pierwszym i najszybszym skojarzeniu wszystkie książki tego autora kojarzą się ze strachem, grozą i niesłabnącym lękiem. „To” jest poniekąd inne, opowiada historię siódemki dzieci, które jednoczą się w walce przeciwko złu, nie są obdarzeni magicznymi zdolnościami, wyszkolonymi w walce wojownikami, nawet nie posiadają pieniędzy które w książkach wielu autorów „lubią pomagać”. Zwykła, aczkolwiek niezwykła siódemka jednoczy się, aby pokonać czające się w kanałach zło, mają tylko siebie, swoja przyjaźń oraz odwagę, którą czerpią od siebie nawzajem. Ich motywacje w pierwszej fazie są dość proste, Billym Denbrough’em chce pomścić brata a przyjaciele mu w tym pomagają, lecz...

Niespodzianka przeplatana dziwnością – The OA

Obraz
The OA   The OA - RECENZJA O gustach się nie dyskutuje, przynajmniej tak mówią, ale o filmach tudzież serialach można. Tak więc The OA. Specyficzny to pierwsze słowo, które z nim kojarzę. Na pewno nie dla każdego, aczkolwiek jest warta uwagi. Obecnie możemy zobaczyć 2 sezony i nie zapowiada się na więcej, z jednej szkoda, z drugiej... może to i lepiej. Bez większych spoilerów bo i po co, serial może być kotem w worku byle lekko podglądnąć. Młoda, niewidoma dziewczyna znika z domu, nikt nie wie co się stało, aż nagle po 7 latach ona wraca. Prairie spotyka się z matką – oczywiście w szpitalu bo gdzieżby indziej – tyle że niewidoma odzyskała wzrok. Na początek dostajemy ciekawy motyw, który powoli zaczyna nabierać sensu wraz z rozwojem fabuły. W uproszczeniu aby nie zdradzać za dużo, dowiadujemy się, iż OA czyli Prairie była więziona. Cel przetrzymywania dziewczyny jest naprawdę ciekawy i chociażby dlatego polecam pooglądać pierwszy sezon, nad drugim nie będziemy się rozwod...